Lekarstwo na strach
Przekonania…
Jak często blokują nas w życiu, sprawiają, że nie podejmujemy wyzwania, albo od razu się wycofujemy…
Tobie też się to zdarza?
Pojawia się coś nowego, a w swojej głowie słyszysz znajomy głos: „no coś ty, to nie dla Ciebie”, albo „Ty? Ty jesteś w tym do niczego?”.
Brzmi znajomo?
A ile razy nawet nie zdajemy sobie sprawy z tych naszych blokad, za to nie podejmujemy się czegoś nowego, albo rezygnujemy w drodze do celu?
Ostatnio miałam okazję doświadczyć tego na własnej skórze. Tak, tak, Ja – doświadczony coach J
W poprzednim tygodniu byłam na szkoleniu z Nowego Kodu NLP (więcej napiszę o tym w kolejnych mailach), a ponieważ Sławek Rak (trener NLP, który szkoli się u samego twórcy NLP – Johna Grindera) przekazuje nam wiedzę przez doświadczanie – moja strefa komfortu była wielokrotnie przekraczana.
Jedno z ćwiczeń opierało się na łapaniu piłek tenisowych rzucanych przez coacha. Do tego dochodziły potem różne kombinacje: podnoszenie przeciwnej nogi, obroty, przykucanie…
W każdym razie kiedy zobaczyłam demonstrację tego ćwiczenia na scenie – od razu pojawiło mi się pytanie: „No, a co jeśli ktoś, tak jak ja, nie potrafi dobrze łapać”?
Kiedy Sławek to usłyszał – od razu wyciągnął mnie na środek.
Trzeba było widzieć moją panikę i słyszeć gonitwę przerażonych myśli w głowie….
No, ale trudno-darmo. Jestem na szkoleniu – więc uczę się. Doświadczam.
Skupiłam się i zaczęłam łapać rzucane mi piłki. Z początku było dość łatwo. Sławek dostosowywał tempo do mnie, obserwował i kiedy widział, że mogę przyśpieszyć, podkręcał tempo.
W pewnym momencie powiedział: „Ty nie umiesz łapać? Ty zajebiście łapiesz J”
Faktycznie – szło mi całkiem dobrze.
Potem doszły kolejne utrudnienia, a ja wciąż dawałam radę !
W efekcie – moje przekonanie „nie umiem łapać” – legło w gruzach J
Co więcej – teraz wierzę, że umiem zajebiście łapać !
I do końca życia zapamiętam sobie słowa Sławka: „ Na granicy strachu i doświadczania (czyli próbowania pomimo strachu, przekraczania własnej strefy komfortu) – znajduje się twoje lekarstwo”.
Czym z Tobą się z radością dzielę.