Noworoczne postanowienia - bullshit czy dobry zwyczaj?
Pod koniec każdego roku w mediach zaczyna się wałkowanie tematu postanowień noworocznych.
Możesz usłyszeć zwolenników robienia postanowień, którzy są wierni temu zwyczajowi i co roku go powtarzają i zagorzałych przeciwników, którzy go wyśmiewają mówiąc, że to nie działa, nie ma sensu, że równie dobrze można wprowadzać zmiany w każdym momencie roku.
Trudno nie przyznać im racji.
Oczywiście zmiany można, a nawet trzeba wprowadzać w ciągu roku, ale nasz mózg (i nasza podświadomość) lubi uporządkowanie. Lubi wiedzieć na czym mam się skupiać, do czego ma nam pomagać dojść i co jest dla nas ważne.
Dlatego – robienie planów – ma głęboki sens. Pozwala nam koncentrować energię na tym, co dla nas ważne.
A pamiętaj, że to na czym skupiasz uwagę, energię – rośnie.
A fakt, ze robi się plany (czy postanowienia) na początku roku – jest po prostu dostosowaniem się do naturalnego cyklu, w jakim funkcjonuje świat, w którym żyjemy ( w naszej kulturze europejskiej). Więc można to po prostu wykorzystać i zrobić plan na cały rok.
A kiedy masz jasny plan – twoja podświadomość będzie dążyła do jego realizacji.
No dobrze, ale jak się do tego zabrać, żeby było skuteczne???
- Zacznij od wdzięczności.
Zrób sobie podsumowanie, wypisz sobie wszystko co dobrego się wydarzyło w twoim życiu w mijającym roku, co osiągnęłaś, jakie plany zrealizowałaś i podziękuj wszechświatowi, albo Bogu (jak wolisz) za wszystko czym Cię obdarzył.
Podziękuj też sama sobie. To bardzo ważne.
Doceń się, poklep po ramieniu, albo daj sobie jakiś prezent w nagrodę - nawet jeśli to będzie drobiazg, ale nich to będzie coś tylko dla Ciebie.
- Potem przejdź dopiero do tworzenia planów.
W pierwszym etapie :
- Zweryfikuj sobie czego nie zrealizowałaś ze swoich planów z poprzedniego roku (jeśli takie miałaś).
- Zastanów się co z tego jest nadal ważne dla Ciebie, aktualne.
- Potem zastanów się co możesz zrobić inaczej, aby te plany zrealizować, skoro nadal są dla Ciebie ważne.
- Czego Ci zabrakło?
- Kto może Ci pomóc to zrobić?
- Czego potrzebujesz żeby te plany zrealizować i gdzie możesz to znaleźć?
Pozostałe rzeczy, te już nieaktualne - po prostu wykreśl.
W drugim etapie :
- Zastanów się co chcesz zrobić w tym roku, który się rozpoczyna.
- Gdzie chcesz być za rok?
- Jak ma wyglądać twoje życie? (praca, rodzina, twoje umiejętności, zdrowie) – możesz to zrobić robiąc KOŁO ZYCIA .
- Jakie nawyki chcesz wprowadzić?
- Jakich chcesz się pozbyć? (pamiętaj, żeby się pozbyć nawyku – musisz go zastąpić innym np. nawyk palenia – zamiast wychodzić z biura na „dymka”, wychodzisz i robisz sobie 5 minutowy relaks połączony ze skupieniem się na głębokim oddychaniu – tak żebyś czuła jak to powietrze wędruje w twoim ciele. Możesz sobie do tego dodać wizualizację – wyobrażasz sobie, ze z każdym wdechem wciągasz w siebie siłę z wszechświata, która pomaga Ci przetrwać przemożną chęć sięgnięcia po papierosa, a z każdym wydechem – wyrzucasz z siebie nagromadzone przez lata zanieczyszczenia z płuc)
- Sprawdź też, czy te plany są zgodne z twoimi wartościami – bo inaczej twój a podświadomość będzie je torpedowała
- Teraz spójrz na tę listę wykonaną w kroku 1 i 2. Punkt po punkcie zweryfikuj, czy to są rzeczy naprawdę dla Ciebie ważne, zgodne z tobą i tym – jaka chcesz się stać. Tu nie chodzi o to, żebyś stawała się kimś innym , tylko żebyś poznawała siebie coraz lepiej i doskonaliła te cechy, które są dla Ciebie ważne i które pomogą Ci dojść tam gdzie chcesz.
- Teraz do każdego punktu dopisz sobie podpunkty (jak to zrobię konkretnie, krok po kroku)
- Dodaj do tego tzw. Kamienie milowe – czyli podziel każdy punkt na etapy, a kamień milowy to takie podsumowanie etapu umiejscowione w czasie – np. po 3 m-cach jestem w stanie przebiec 3 km.
- Rozrysuj to sobie graficznie, albo wpisz w kalendarz.
- Trzymaj tę listę tak, żebyś mogła do niej sięgać, żeby sobie przypomnieć dokąd zmierzasz.
Ostatni etap – zrób sobie kilkuminutową wizualizację. Siądź wygodnie, zamknij oczy, oddychaj spokojnie koncentrując całą uwagę na oddechu.
Oczami wyobraźni zobacz, jak przechodzisz całą drogę, krok po kroku realizujesz swój plan, aż dochodzisz do 31 grudnia. Zobacz jak otwierasz swoją listę, przeglądasz ją i stwierdzasz, że wszystkie punkty są zrealizowane. Twoje życie wygląda tak jak chciałaś rok wcześniej. Poczuj emocje jakie Cię wtedy wypełniają i zobacz, jak dajesz sobie jakąś nagrodę, za tę całoroczną drogę. Poczuj to!
- Kiedy w trakcie roku przyjdą chwile zwątpienia – otwórz swoją listę i wróć do tej wizualizacji.
- Możesz też sobie wyznaczyć jakąś datę w ciągu roku – kiedy siądziesz i zweryfikujesz swoją listę.
Jeśli stwierdzisz, że coś się zmieniło, stało się nieaktualne, albo pojawiło się coś innego ważnego – dokonasz korekty i ruszysz dalej.
Powodzenia !