Słońce świeci zawsze...

Chcę się z Tobą podzielić dziś takim moim małym odkryciem, które pomaga mi często przetrwać trudne chwile.

Są takie dni jak dziś...

Szaro, buro, ni to jesień ni zima. Słońca nie widać....

Smog krakowski znowu atakuje i masz wszystkiego dość...

Zdarza Ci się także, prawda?

Wydaje się wówczas, że nigdy nie będzie słonecznie, że tak już będzie po wieki...

 

Wówczas przypominam sobie, jak kiedyś startowałam samolotem z zalanych deszczem, szarych Balic. Przebiliśmy się przez grubą warstwę chmur i znaleźliśmy się w pełnym, pięknym słońcu. Chmury pod nami wyglądały jak śnieg, cudownie podświetlone promieniami słońca.

Wtedy pomyślałam sobie, że tak bywa w Życiu.

Są chwile, gdy wydaje nam się, że Słońca nie ma, że nie ma już żadnej perspektywy, żadnego wyjścia, ze jesteśmy w totalnej d...

 

A tak na prawdę - Słońce jest zawsze. Wyjście z sytuacji jest zawsze, tylko potrzebna jest zmiana perspektywy.

Kiedy przebijesz się przez grubą warstwę smutku, zniechęcenia, niewiary w Siebie, wszystkich przekonań, które Cię ograniczają - dostrzeżesz Słońce.
 

Ono tam jest zawsze - tylko Ty czasami go nie widzisz.

 

Czy podoba Ci się moja historia? Bierzesz ją sobie jako wparcie?